MojeLustro

poniedziałek, 30 listopada 2015

A TERAZ SZYBKO...NAŚLADUJ DZIECKO

Uważałam, uważam i uważać będę, że najmądrzejsze istoty na Świecie to dzieci!!! Nie poprzewracało mi się w głowie, nie mam hopla na punkcie dzieci, nie jestem nadgorliwą matką! Jednak odkąd nią jestem więcej rzeczy dostrzegam. Obserwuję czyste intencje, bezinteresowną chęć pomagania, ciężką pracę wkładaną w rozwiązywanie problemów, radość z przyziemnych rzeczy, ekscytację na skalę wielkiego wydarzenia, miłość...do wszystkiego - nawet kamienie są przytulane. 
Czyż nie jest to piękne? Czy nie warto się nad tym zastanowić i uczyć od tych niesięgających metra istotek?

www.kobiecanatura.pl

Ludzie często zarzucają sobie, że ciągle się nawzajem oceniamy. Jeśli mówimy o ocenie to raczej myślimy o krytyce. Gdy coś dla kogoś robimy, to przeważnie jest to w naszym interesie - przepraszam za takie wnioski, ale gdyby było inaczej nie borykalibyśmy się z aż tyloma problemami. Czasami mamy "ochotę" komuś pomóc, ale terminy nam nie odpowiadają!!

Nie chcę się wdawać w tematy wychowawcze, ponieważ musiałabym poruszyć zachowania rodziców (temat rzeka). Każde dziecko, nawet to nerwowe, ma takie momenty niczym niezmąconego stanu. Możemy to zaobserwować gdy namiętnie rozpracowuje jakąś zabawkę, gdy przelewa swoje uczucia na maskotkę, gdy wpatruje się w książeczkę albo bajeczkę. 


Dziecko kocha pomimo wszystko, a nie za coś. Kocha tak mocno, że jest w stanie nam wybaczyć nasze najgorsze zachowania. Dla nich jesteśmy najpiękniejsi, najmądrzejsi - wyjątkowi - nie do zastąpienia. 
Dorośli natomiast są skażeni doświadczeniem życiowym. Sceny z życia nakładają się na bieżące sytuacje. Wymagamy od innych więcej niż od siebie, więcej niż powinniśmy. Dzieci nie wymagają od nas niczego - tylko miłości i obecności w ich życiu. 



 www.tenajlepsze.pl

Powoli zbliżają się Święta - nawet jeśli ktoś za nimi nie przepada, to mimo wszystko jest to czas refleksji, wybaczania, pomagania. Czas, w którym chętnie wracamy pamięcią do czasów dzieciństwa, wyostrzają nam się kubki smakowe i węchowe, odtwarzamy "babcine" wypieki, nakłaniamy dzieci do prac twórczych (myślę, że nawet nie trzeba ich nakłaniać). Jest to też czas, w którym przypominamy sobie o bliższych i dalszych znajomych - i szczególnie do tego zachęcam. Wyślij "starej" koleżance kartkę z życzeniami - smsy odbierają magię całej tej świątecznej otoczce. 

Jeśli Twoje dziecko nie potrafi jeszcze pisać, poproś aby ozdobiło kartki na swój sposób - nawet jeśli "gryzda" to zaznacz to w życzeniach, że życzenia płyną również od Twoich pociech, które przyozdobiły kartkę;) To bardzo ważne! W dzisiejszym "idealnym" Świcie, idealnie przygotowane święta, idealnie przystrojony dom, idealnie ubrane dzieci, idealnie wypisane kartki - męczą! Nie dopuść do tego zmęczenia, bo zniknie uśmiech z Twojej twarzy! Znajdź chwilę i poprzyglądaj się swojemu dziecku, zainspiruj się nim, angażuj się w jego zabawy, poczuj na nowo magię dzieciństwa, a znów poczujesz się szczęśliwy/a:)

Życzę pięknej dziecinności:)

1 komentarz: